Polacy lubią płacić w sklepach i punktach usługowych kartą, zwłaszcza że coraz mniej osób przygotowuje przed wyjściem z domu gotówkę. Karta debetowa czy kredytowa ma swoje stałe miejsce w portfelu lub futerale na smartfona, nie trzeba więc o niej pamiętać. Udostępnienie terminala na potrzeby transakcji realizowanych w sklepie to ze strony sprzedawcy sposób na pozyskanie klientów, dlatego wielu właścicieli firm rozważa uruchomienie płatności kartą. Rozwiązanie to ma zarówno plusy i minusy, które warto poznać przed podjęciem ostatecznej decyzji.
Transakcje przy użyciu kart i terminale płatnicze w Polsce
Według raportu „Informacja o kartach płatniczych w I kwartale 2018 r.”, opublikowanego przez Narodowy Bank Polski, liczba wydanych kart debetowych w badanym okresie wynosiła 31,1 miliona sztuk. Przy użyciu kart płatniczych przeprowadzono 1,045 miliarda transakcji. W badanym czasie liczba terminali POS zwiększyła się o 5,3% w stosunku do IV kwartału 2017 roku, a ilości punktów handlowo-usługowych przystosowanych do akceptacji płatności dokonywanych kartą o 6,8%. Wzrost świadczy o tym, że zaczynają przeważać pozytywne aspekty wprowadzenia nowej technologii. Jakie są plusy terminali płatniczych oraz minusy, które sprawiają, że właściciele niechętnie udostępniają klientom tę metodę płatności?
Plusy terminali płatniczych
1. Klient robi większe zakupy, a co za tym idzie, sklep ma większy obrót.
Nic tak nie ogranicza klienta, jak ilość gotówki w portfelu i nerwowe przeliczanie, czy starczy mu pieniędzy na wszystko, co zamierzał kupić. Z kartą ten problem nie istnieje – wielokrotnie do koszyka trafią również artykuły spoza listy zakupów, co dla sklepu oznacza większą sprzedaż.
2. Poprawa konkurencyjności sklepu, czyli zwiększenie liczby klientów.
Klienci lubią płacić za zakupy kartą i rzadko noszą przy sobie gotówkę. To oznacza, że chętniej skierują swoje kroki do sklepu wyposażonego w terminale płatnicze. Wyjątek mogą stanowić lokalne bazarki, targi staroci czy jarmarki, jednak nawet w takich miejscach sprzedawcy coraz częściej oferują klientom możliwość płacenia kartą.
3. Mniej gotówki w kasie, czyli oszczędności na cash handlingu.
W punkcie handlowo-usługowym, w którym realizowane są jedynie płatności gotówkowe, pieniądze w kasie należy odpowiednio zabezpieczyć, a na koniec dnia przeliczyć i zawieźć do banku. To oznacza dla właściciela sklepu dodatkowy czas, jaki musi przeznaczyć na całą operację lub koszty – jeśli zleci cash handling zewnętrznej firmie. Wzrost transakcji bezgotówkowych w punkcie sprawia, że obciążenie finansowe maleje.
4. Zwiększone bezpieczeństwo transakcji i poprawa tempa obsługi.
Im mniej gotówki, tym mniejsze ryzyko kradzieży, pomyłki w przypadku przeliczania pieniędzy czy wydawania reszty. Proces płatności ulega skróceniu, zwłaszcza że coraz popularniejsze stają się transakcje zbliżeniowe, a to oznacza poprawienie tempa obsługi klientów.
Do tej pory przed podjęciem decyzji o założeniu terminala najlepszym rozwiązaniem dla sprzedawcy było skonsultowanie finansowej opłacalności takiego rozwiązania z agentem rozliczeniowym. Największym minusem terminali płatniczych były więc ich miesięczne koszty. W 2018 roku został jednak uruchomiony Program Polska Bezgotówkowa, w ramach którego polscy przedsiębiorcy, którzy nie oferowali dotąd transakcji bezgotówkowych w swoich sklepach, mogą otrzymać za 0,00 złotych do 3 terminali płatniczych oraz pokrycie wszystkich kosztów obsługi płatności kartą na okres 12 miesięcy.
Rośnie liczba transakcji bezgotówkowych, ponieważ coraz więcej sklepów udostępnia klientom terminale do płacenia kartą. Program Polska Bezgotówkowa z 2018 roku to inicjatywa skierowana do tych właścicieli punktów handlowo-usługowych, dla których najważniejszy był jedyny minus terminali, czyli comiesięczne koszty z tytułu posiadania urządzenia oraz obsługi płatności.